27.07.2022, 16:19
W Polsce sympatycy siatkówki przyzwyczajeni są od dłuższego czasu do fetowania zwycięstw. Drużyna polska prezentuje niesamowity poziom na kolejnych turniejach, czego wynikiem są zdobywane medale. Trzeba także mieć na uwadze fakt, że siatkarze z naszego kraju jako jedyni w dziejach tej dyscypliny sportowej, potrafili obronić tytuł mistrza świata. Na pewno jest to gigantyczne osiągnięcie, które zasługuje na podziw. Potęga polskiej siatkówki budowała się na początku obecnego tysiąclecia, gdy 16 lat temu zagraliśmy w finale na mundialu. Wtedy doskonały turniej rozegrał młody Mariusz Wlazły, którego zatrzymali dopiero brazylijscy zawodnicy. Pomimo przegranej w pojedynku finałowym z brazylijskim zespołem wynikiem zero do trzech sportowi dziennikarze przesyłali mnóstwo pochwał w kierunku polskiej kadry. Z całą pewnością nikt nie zdołał przewidzieć tego, jakie sukcesy odniesie ta generacja siatkarzy w następnych latach.
Fundamentem dla zwycięstw polskiego zespołu narodowego bez najmniejszych wątpliwości byli przytomnie dobierani selekcjonerzy. Siatkarze przeważnie świetnie się rozumieli z selekcjonerami, co działało na bardzo dobrą dyspozycję na parkiecie. W przypadku polskiej reprezentacji i trenera Grbicia, który przejął drużynę po Vitalu Heynenie to wygląda podobnie. Selekcjoner pochodzący z Serbii początkowo nie budził zaufania wśród ekspertów z naszego kraju, lecz z upływem czasu wypracował sobie solidną markę. Za dwa miesiące polska reprezentacja bronić będzie pucharu już niedługo. Zanim jednak do tego dojdzie, polscy siatkarze wystąpili w Lidze Narodów. W siatkówce jest to dość nowy format, który fani przyjęli ze sporym entuzjazmem. Na to, że polska kadra zdoła wygrać w National League liczyło bardzo dużo kibiców. w trakcie grupowych zmagań pokazali się bardzo dobrze, a w ćwierćfinale zwyciężyli z reprezentacją Iranu. W półfinale zawodnicy kadry Polski nie poradzili sobie jednak z kadrą narodową USA i musieli się zadowolić meczem o brązowy medal. Narodowa drużyna Włoch była rywalem kadry Polski. Ten pojedynek w końcowym rozrachunku skończył się wynikiem 0:3 i narodowa drużyna Polski mogła celebrować z powodu brązowego medalu Ligi Narodów.
Brak komentarzy