03.06.2022, 16:13
W ubiegłym tygodniu piłkarscy sympatycy z całej Europy z ciekawością oczekiwali na pojedynek zespołu Ukraińskiego z narodową drużyną Szkocji. Byłoby to w pełni normalne starcie jeszcze parę miesięcy temu, ale okoliczności uległy znacznej zmianie. To starcie barażowe w pierwotnym założeniu miało być rozegrane 3 miesiące temu, lecz przeszkodziła w tym atak armii rosyjskiej na teren Ukrainy. Federacja piłkarska Ukrainy poprosiła o przełożenie barażowego meczu, na co zgodziła się FIFA. Przesunięty termin ogłoszony został na 1 czerwca i obie drużyny były uszykowane do pojedynku. Faworyta do wygranej w tym barażowym spotkaniu z całą pewnością było niesamowicie ciężko określić. Do tego meczu piłkarze narodowej drużyny Ukrainy przystępowali z wielką determinacją, by zaprezentować światu, iż są zjednoczeni a także przygotowani do rywalizacji na boisku.
Kadra Szkocji z kolei planowała potraktować to spotkanie jak każde inne. Selekcjoner powtarzał swoim zawodnikom od początku tego meczu, iż muszą być skupieni i nie mogą popełniać błędów. Ukraińska kadra jest znana z tego, iż umie tworzyć niesamowicie szybkie ataki, które zazwyczaj oznaczają bramkę. To starcie naprawdę było bardzo elektryzujące i trzeba przyznać ten fakt. Jednak tego wieczoru ukraińscy zawodnicy byli dużo skuteczniejsi od swoich oponentów. Pierwszego gola zdołali ustrzelić w 33. minucie, kiedy do siatki zdołał trafić Jarmołenko. Pierwsza część spotkania barażowego była pokazem perfekcyjnej gry piłkarzy Ukrainy, którzy świetnie odpierali kontrataki narodowej reprezentacji Szkocji. Pierwsze 45 minut tego pojedynku skończyła się wynikiem 1:0 dla narodowej drużyny Ukrainy. Mieliśmy okazję obserwować aż trzy gole podczas drugiej odsłony meczu barażowego. Dwa razy do bramki strzelali zawodnicy kadry narodowej Ukrainy i raz szkoccy zawodnicy. W końcowym rozrachunku pojedynek zakończył się wynikiem trzy do jednego na korzyść Ukrainy. Drużyna narodowa Ukrainy nadal ma szansę pojechać na mundial, który będzie rozgrywany w Katarze dzięki zwycięstwu.
Brak komentarzy